2017/01/11

Reaktywacja


Chyba nadszedł czas, żeby znowu coś zaczęło się tu dziać. Po całkiem długiej przerwie postanowiłam wznowić akcję na blogu, a wpłynęło na to na pewno kilka konkretnych decyzji, które podjęliśmy podczas mojej blogowej nieobecności. Oj, dzieje się bardzo dużo. Przede wszystkim będę chciała w miarę regularnie prowadzic dziennik budowy i urządzania naszego nowego domu nad morzem, więc będzie bardzo wnętrzarsko i morsko ;-) ...

Wszystkie inspiracje, plany i natchnienia oraz ich przełożenie na rzeczywistość na pewno się tutaj znajdą. Jak wspominałam w ostatnim poście - sprzedaliśmy mieszkanie i zdecydowaliśmy się na przeprowadzkę do innego miasta. Druga sprawa to fakt, że znowu mam więcej czasu - za 3 miesiące oczekujemy narodzin córeczki i dało mi to prawdziwego energetycznego kopa do działania także na polu związanym z macierzyństwem. Właśnie rozpoczynam przygotowania pełną parą , a w głowie mam mnóstwo pomysłów! :-) Tyle wspaniałych rzeczy wydarzyło się w ostatnich miesiącach, a to nie koniec - czeka mnie przepiękny czas i  z niecierpliwością odliczam dni do tych chwil.
Zamierzam jednak zacząć od wpisu wspominkowego. Za oknem piękna biała zima, którą staramy cieszyć się każdego dnia! Ale nie byłabym sobą, gdybym nie opisała naszego wakacyjnego wyjazdu w śródziemnomorski klimat,na który czekałam od bardzo bardzo dawna. Tygodniowe wczasy przynajmniej w jakiejś części zaspokoiły moją potrzebę integracji z rejonem Morza Śródziemnego i pozwoliły wyżyć się także fotograficznie. Muszę tylko z góry uprzedzić, że to będzie baaaardzo długi wpis :-) Na początek kilka obrazów jako zapowiedź następnego posta!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że zainteresował Cię mój wpis! Chętnie usłyszę Twoją opinię!